Hmm, pierwszy kwadrat, pierwszy slajd... wiosnaaa! :)
...a w zasadzie "Playa de Las Catedrales". Jedno z najpiękniejszych miejsc jakie fotografowałem.
Gdyby ilość bezpośrednio przekładała się na jakość, jestem pewien, że Japończycy byliby niekwestionowanymi mistrzami fotografii wszelkiego rodzaju.